środa, 28 października 2015

street portraits of strangers

Lubię twarze z historią, naturalnie zmęczone czasem, bez udawania, że wcześniej nic nie było. Ludzi, którzy akceptują samych siebie. Bardziej tych biedniejszych niż za bogatych. Miejsca, gdzie czas płynie wolniej i nikt nie pyta ile mam aparatów...










poniedziałek, 26 października 2015

niedziela, 25 października 2015

Sycylia

Powrót do pustego mieszkania jest jak gadanie obłąkanego z samym sobą. Nie zdobyłam nowych miejsc, nie odwiedziłam starych kościołów, nie sprawdziłam w przewodniku co koniecznie trzeba zobaczyć… spędziłam czas wśród ludzi, którzy wzruszyli mnie swoją wrażliwością...