poniedziałek, 18 stycznia 2016

podobno blue Monday

podobno najbardziej depresyjny dzień w roku z trzech powodów:
  • mało światła – no nie wiem… ale ok. podkręcę czułość
  • świadomość niedotrzymywania obietnic noworocznych – sorry panie Cliffie Arnallu, nic sobie nie obiecałam  
  • ekonomiczne (kończą się terminy płatności kredytów związanych z zakupami świątecznymi) – chyba znowu przegapiłam święta! Idę kupić coś ładnego … 

a kiedy jest najszczęśliwszy dzień w roku??? Bo bym chciała troszkę poświętować wreszcie ;-)

2 komentarze:

  1. Kasiu, z okazji Blue Monday, życzę Ci by każdego dnia świeciło dla Ciebie słońce, by obietnice które słyszysz, wypełniły się do końca, a w kieszeni zawsze brzęczał grosz na pyszną kawę z Przyjacielem.

    OdpowiedzUsuń