katarzynaurbanek.blogspot.com
wtorek, 23 lutego 2016
o domku za miastem nie marzę
ziewam jak opowiadasz o ciepłym mleku i świeżych jajkach, i porankach z wrzeszczącym kogutem
i wiem, że nigdy się nie odważę
wyjechać z miasta
tylko po to, żeby przy kominku zagłuszać wspomnieniami ciszę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz