piątek, 30 września 2016
czwartek, 29 września 2016
środa, 28 września 2016
wtorek, 27 września 2016
shopping
Najbardziej lubię
kupować czarne t-shirty. Mogłabym też użyć słowa „kolekcjonuję”! Właśnie, ponieważ nic
innego nie zbieram postanowiłam kompulsywne zakupy czarnych t-shirtów nazwać
zbieractwem, które nadal uparcie tkwiące w naturze człowieka nie jest uznawane
za wadę. Więc zbieram. Zbieram i upycham w szafie. Za długie, za krótkie, z
napisem, z suwakiem i te całkiem gładkie i te trochę w kratkę, z Myszką Miki i lekko wizytowe (bo na zwykłe zbyt
drogie), z ulubionym zespołem i z całkiem twarzą nieznaną, i z angielską flagą,
i z żabą w stawie… jednego tylko się boję… w co ja się jutro ubiorę…
poniedziałek, 26 września 2016
niedziela, 25 września 2016
czwartek, 15 września 2016
wtorek, 13 września 2016
poniedziałek, 12 września 2016
środa, 7 września 2016
ulice słońca
ulicami
słońca biegnę jak szalony
porażony światłem i uspokojony
w uchu delikatnie rozbrzmiewa muzyka
ultrafioletowo me ciało przenika
ulicami słońca zafascynowany
nawet cień leniwie chowa się pod ściany
ja pędzę, lecę, obezwładniony mocą
takie rzeczy nie zdarzają się nocą...Power of Trinity
w uchu delikatnie rozbrzmiewa muzyka
ultrafioletowo me ciało przenika
ulicami słońca zafascynowany
nawet cień leniwie chowa się pod ściany
ja pędzę, lecę, obezwładniony mocą
takie rzeczy nie zdarzają się nocą...Power of Trinity
czwartek, 1 września 2016
Subskrybuj:
Posty (Atom)