środa, 25 maja 2016

Lookin Up

“Mała dziewczynka w wielkim mieście” to było pierwsze zdanie jakie usłyszałam w US. Przemiły gość na lotnisku musiał  trochę obniżyć obiektyw, żeby zrobić mi zdjęcie… 


Jednym z ostatnich było „gdzie jest ta osoba która tu siedziała”. Samolot leniwie sunął po płycie lotniska a z każdą sekundą coraz więcej osób zaczynało poszukiwania osoby, która była i zniknęła, pozostawiając samotną torbę… „może jednak nie poleci” – pomyślałam. Właściwie NY spodobał mi się bardziej niż się spodziewałam. Może jednak… Stuart delikatnie wydobył paszport z torby, przeczytał nazwisko, raz, drugi, trzeci… nadal trochę jak w filmie. Nadal, bo jeszcze nie ruszyliśmy… 

Beztroska kobieta jednak się odnalazła. W innej części samolotu miejsce wydało jej się wygodniejsze więc się przesiadła, bezpańsko pozostawiając bagaże…

 Tom Friedman „Lookin Up”

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz